tag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post1221759284045214952..comments2023-06-22T11:12:34.756+02:00Comments on Krótkotrwałe zniekształcenie rzeczywistości: „Dzieci ze schowka” - Ryu Murakamimatylda_abhttp://www.blogger.com/profile/11931085308126430765noreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-47761775542925945202010-06-07T20:27:19.682+02:002010-06-07T20:27:19.682+02:00We mnie też masz Asiu, a admini, raczej nie ingeru...We mnie też masz Asiu, a admini, raczej nie ingerują w takie sprawy, chociaż napisać zawsze warto!<br /><br />Buziole dziewczyny, przecież wiecie, że jesteście moimi sprężynkami :)Margaritheshttps://www.blogger.com/profile/18142024199554769940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-58092849324098320252010-06-07T09:44:29.963+02:002010-06-07T09:44:29.963+02:00Judytto, powyżej odpowiedziałam Jolancie, że oni n...Judytto, powyżej odpowiedziałam Jolancie, że oni nie są krewnymi.matylda_abhttps://www.blogger.com/profile/11931085308126430765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-40479722114529707352010-06-07T09:17:59.478+02:002010-06-07T09:17:59.478+02:00Niedawno natknęłam się na to nazwisko i cały czas ...Niedawno natknęłam się na to nazwisko i cały czas mnie nurtuje: czy Ryu jest krewwnym Harukiego Murakami?Judyttahttps://www.blogger.com/profile/12875812755964203600noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-3159722464206794642010-06-03T10:52:52.307+02:002010-06-03T10:52:52.307+02:00Jolu, za namową Margo zarejestrowałam się na YesBo...Jolu, za namową Margo zarejestrowałam się na YesBooku. To jej wina. ;) A ocenami i rankingiem nie przejmuję się, nigdy nie należałam do osób walczących o pierwsze miejsce. Ale miło mi, że i w Tobie mam mam sprzymierzeńca. ;)matylda_abhttps://www.blogger.com/profile/11931085308126430765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-59163229421052087322010-06-02T23:59:51.112+02:002010-06-02T23:59:51.112+02:00Matylda, nie zawstydzam. Po prostu lubię czytać pi...Matylda, nie zawstydzam. Po prostu lubię czytać pięknie, mądrze napisane teksty. I uważam, że taką ponadprzeciętność trzeba promować w świecie, w którym króluje przeciętność i gdzie się ją promuje. Ucieszyłam się, znajdując Twoje recenzje na YesBooku; zdenerwowałam się, widząc, że ktoś ocenił je z premedytacją tak, że scyzoryk się w kieszeni otwiera. Ludzie są zawistni. Chcę napisać mejla do administratorów serwisu o swoich spostrzeżeniach. Bo dotyczą one nie tylko Twoich tekstów. Nie mogę się z taką praktyką pogodzić. Ktoś wykorzystuje anonimowość i funkcję "Oceń recenzję" do nieuczciwego podbijania rankingu. :-(Jolanta Chrostowska-Sufahttps://www.blogger.com/profile/02072549991146216900noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-49961964420357302922010-06-02T18:37:44.315+02:002010-06-02T18:37:44.315+02:00No dobrze, pomyślę, gdzie mogę Cię zabrać :) i to ...No dobrze, pomyślę, gdzie mogę Cię zabrać :) i to jest myśl!Margaritheshttps://www.blogger.com/profile/18142024199554769940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-36610266865837349862010-06-02T14:23:32.008+02:002010-06-02T14:23:32.008+02:00Mary, książka Ci się spodoba, mogę się założyć. ;)...Mary, książka Ci się spodoba, mogę się założyć. ;)<br /><br />Aerien, fajnie, że przekonałam Cię,<br /><br />Hangai, bo książka jest świetna, z pazurem, dlatego nie mogliśmy się od niej oderwać! :)<br /><br />Owarinaiyume, książki Natsuo Kirino wcale nie są typowymi kryminałami i nie powinno się chyba w ogóle używać tego określenia w mówieniu o nich. A "Nadepnęłam na węża" mam na półce! ;)<br /><br />Jolanto, nie zawstydzaj mnie. A nazwisko Murakami w Japonii jest podobno tak popularne, jak nasz Malinowski, czy Kowalski. A ci dwaj nie są rodziną. <br /><br />Margo, zamiast książek, weź mnie, opowiem Ci je! ;)<br /><br />Holden, dzięki! ;)<br /><br />Litera, ten fragment jest specyficzny, bo to taki strumień myśli jednego z bohaterów. Styl książki jest o wiele bardziej przystępny i prosty. A takie długaśne zdania są wyjątkami. Także, niech Cie nie zraża książka.matylda_abhttps://www.blogger.com/profile/11931085308126430765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-90240323572891931332010-06-02T14:08:05.749+02:002010-06-02T14:08:05.749+02:00Ja tak z innej nieco strony - cytowanego przez Cie...Ja tak z innej nieco strony - cytowanego przez Ciebie kawałka "Dzieci ze schowka" nie chciałabym przekładać na, dajmy na to, niemiecki, strasznie długa konstrukcja zdania^^' Czy cała książka pisana jest takimi właśnie zdaniami, tak wielokrotnie złożonymi, czy może to zaledwie jeden z nielicznych przypadków?<br /><br />Z Ryu Murakamim nie miałam przyjemności się spotkać, wypatrzyłam go już jednakże w miejskiej bibliotece;)literahttps://www.blogger.com/profile/16868293591463512054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-36079487583678317502010-06-02T05:32:14.339+02:002010-06-02T05:32:14.339+02:00no to zostawiam tylko Tobie:))) Dobrego dnia:)no to zostawiam tylko Tobie:))) Dobrego dnia:)Holden JAREK Cyprian https://www.blogger.com/profile/10835879193003553923noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-62879061271880427702010-06-02T00:14:30.086+02:002010-06-02T00:14:30.086+02:00I jak ja teraz zabiorę te wszystkie książki w podr...I jak ja teraz zabiorę te wszystkie książki w podróż?<br />No dobrze, zachęciłaś mnie :)Margaritheshttps://www.blogger.com/profile/18142024199554769940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-310341077359475732010-06-01T23:25:50.193+02:002010-06-01T23:25:50.193+02:00owarinaiyume
Warto poczytać. Matylda potrafi pisać...owarinaiyume<br />Warto poczytać. Matylda potrafi pisać tak, że dotyka każdego kosmyka duszy, tak jak ta recenzja. <br />Matylda, chylę czoła. Piękna recenzja. Początkowo myślałam, że ten autor to jakiś krewniak Harukiego, ale chyba jednak nie [?]. Będę szukać tej książki. Na razie wrzucam na listę oczekujących. Dobrej nocy. :)Jolanta Chrostowska-Sufahttps://www.blogger.com/profile/02072549991146216900noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-51565118999193924112010-06-01T22:06:38.735+02:002010-06-01T22:06:38.735+02:00@Matylda_ab
Jeśli proza Harukiego Murakamiego na ...@Matylda_ab<br /><br />Jeśli proza Harukiego Murakamiego na Ciebie tak wpływa, to ja nie mogę przecież tego zanegować - trochę mnie to tylko zaskoczyło. We mnie proza Murakamiego (Harukiego) wzbudza ambiwalentne odczucia ; )<br /><br />Odnośnie autorów przeciw komercji (jeśli pozwolisz na taki skrót myślowy z mojej strony): Haruki Murakami odczytywany jest jako komercyjny pisarz, mimo iż wprost kpi z popkultury. Pozostałych dwojga pisarzy nie czytałam, więc na ich temat się nie będę wypowiadać - jakkolwiek Natsuo Kirino dryfuje ku kryminalnym historiom, a kryminalne "opowieści" odczytywane bywają jako popkulturowe - chociaż Tobie nie chodzi zapewne o "kryminalność" historii. Dla mnie jedną z ciekawszych japońskich, niekomercyjnych pisarek jest Hiromi Kawakami. W tym roku wydano w Polsce jej trzy opowiadania ("Nadepnęłam na węża"), z tego samego wydawnictwa, co Yoko Tawadę, którą - jak już zauważyłam - czytałaś. Ja zdecydowanie jednak wolę "klasyczną" japońską literaturę ; )<br /><br /><br />"Chyba naprawdę coś w tym jest, że Japończycy mówiąc o świecie, muszą dotykać samego dna ludzkiej duszy, jakby to właśnie na tym dnie duszy działo się życie, a świat na zewnątrz, był tylko snem. Czy wynika to ze specyficznego postrzegania świata przez artystów pochodzących z Kraju Kwitnącej Wiśni?" --> Japończycy, jak wiesz zapewne, na zewnątrz nie okazują emocji, nikomu nie mówią o tym, co czują, raczej kumulują w sobie wszelkie emocje. Na zewnątrz zachowują się bez zarzutu - piękny uśmiech, idealne ubranie, modne dodatki (np. najnowszy model telefonu), ale w środku są bardzo samotni, zagubieni, zniszczeni przez społeczną presję. Sądzę, że dlatego "życie na zewnątrz" to taka oniryczna kraina, mrzonka, ułuda, fikcja. Stąd też zapewne najbardziej przemawia do Ciebie (i, powiem szczerze, do mnie też) ta "prawdziwa" Japonia, czyli w skrytości serca, w głębi duszy każdego Japończyka, a nie to, co serwują japońskie dramy.<br /><br />Wybacz, że się tak rozpisałam xD'''<br />Na dniach poczytam więcej Twoich recenzji^^'<br />Życzę dobrej nocy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-63769562919713206482010-06-01T22:04:24.818+02:002010-06-01T22:04:24.818+02:00też nie mogłem oderwać się od tej książki,nawet po...też nie mogłem oderwać się od tej książki,nawet po skończeniu.<br />świetna recenzja:)hangaihttp://naturalnasprawa.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-31200312681588069522010-06-01T21:30:01.951+02:002010-06-01T21:30:01.951+02:00O, ja też lubię takie książki, a cytatem przekonał...O, ja też lubię takie książki, a cytatem przekonałaś mnie zupełnie. Będę mieć na uwadze.aerienhttp://brulion.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-14085218758176224532010-06-01T20:32:09.148+02:002010-06-01T20:32:09.148+02:00Nawiązując do tematu polecam
http://www.myspace....Nawiązując do tematu polecam <br /><br />http://www.myspace.com/daturah<br /><br />osobiście posiadam album , służe pomocą gdyby coś :)<br /><br />A poza tym, świetna recenzja, bardzo dziękuję.. szukam koniecznie, bo świat u Kirino mnie zafascynował. Właśnie taki mroczny... tu jest ciemniej.. fascynujeAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-69701180654409121502010-06-01T20:31:08.327+02:002010-06-01T20:31:08.327+02:00Owarinaiyume,
Haruki Murakamiego czytałam (do odna...Owarinaiyume,<br />Haruki Murakamiego czytałam (do odnalezienia w moim blogu): "Tańcz, tańcz, tańcz", "Kafka nad morzem", "Po zmierzchu", "Norwegian Wood", "Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland", "Na południe od granicy, na zachód od słońca", jak również kilka opowiadań z dwóch jego tomów wydanych w PL - i mimo wszystko jego proza oddziaływuje na mnie bardzo pozytywnie, nawet jak zmusza mnie do przemyśleń, do głębokich refleksji, nawet jak mnie trochę dołuje, w ostatecznym rozrachunku jest dla mnie pewnego rodzaju lekiem na moje duchowe rozterki.<br />Fakt, Japonia jest krajem popkulturowym. A pisząc o mentalności, niechęci myślałam o artystach/pisarzach, których wymieniam, bo w ich twórczości wyczuwam te sprawy, które są i mi bliskie.<br />A tak w ogóle, to miło, że się odezwałaś. ;)matylda_abhttps://www.blogger.com/profile/11931085308126430765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6723258223072916570.post-16698574482376030222010-06-01T19:20:57.018+02:002010-06-01T19:20:57.018+02:00Dwie drobne uwagi z mojej strony, jeśli pozwolisz:...Dwie drobne uwagi z mojej strony, jeśli pozwolisz:<br /><br />"Czytając innego znanego Murakamiego – Haruki, wkraczałam w świat Japonii pełnej magii, w świat, w którym dusza otrzymywała olbrzymi zastrzyk pozytywnych emocji. Byłam kołysana tymi emocjami. Było mi dobrze i pragnęłam więcej." --> Haruki Murakami wcale aż tak pozytywnych emocji nie przedstawia. Nie wiem, na podstawie jakiej/jakich jego książek to piszesz ; )<br /><br />"Czuję, że ich mentalność, ich odwaga wyrażania siebie, ich niechęć do konsumpcjonizmu, komercji, konserwatyzmu i wszystkich systemów ograniczających wolną wolę człowieka, są mi bardzo bliskie." --> trochę idealistyczne podejście. Niewielu twórców w Japonii tak naprawdę przeciwstawia się komercji itp. Większość poddaje się panującym modom, trendom. Współczesna Japonia to w dużej mierze kraj popkulturowy. Mniej wyrafinowanej sztuki (ona jest tylko dla nielicznych, wysublimowanych odbiorców, a tych jest coraz mniej...). <br /><br />Zainteresowałaś mnie tą książką - dziękuję za recenzję xD<br />Pozdrawiam serdecznie.Anonymousnoreply@blogger.com