Każdy region ma jakiegoś artystę, który wyróżnia się spośród tłumu czymś charakterystycznym. Rzeszów ma Leszka Kuchaniak – malarza i rzeźbiarza (który do szkoły podstawowej chodził z moimi rodzicami i którego miałam możliwość kiedyś poznać z racji obracania się w knajpiano-artystycznych klimatach!). Jego dzieła mają wyjątkową manierę, której nie sposób nie zauważyć. Jego obrazy i rzeźby są pełne barw i drobnych szczegółów. Daje się zauważyć fascynacja sztuką ludową, żydowską i sakralną. Nie trudno dostrzec wpływy Marca Chagalla, którego Leszek Kuchniak podziwia. Malarstwo Kuchniaka to scenki z życia małych przedwojennych żydowskich miasteczek, jakieś pary, jacyś grajkowie, jakieś przydrożne świątki. Ktoś kiedyś określił kolory, jakich artysta używa, jako techno-kolory. Bo Kuchniak wypełnia swoje dzieła intensywnymi i momentami kiczowatymi barwami . Ale w tych barwach jest życie, jest słoneczny dzień, jest letnie niebo, są emocje. Marzy mi się, aby jeden z jego obrazów zawisł kiedyś w moim mieszkaniu. Jego malarstwo niesamowicie mi się podoba. A piszę o nim, bo byłam dziś w BWA na wystawie twórczości malarskiej i rzeźbiarskiej Kuchniaka i nacieszyłam oko jego artystycznymi klimatami.
Strony
"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."
"Malina" Ingeborg Bachmann
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, czyli jesteśmy krajankami rzeszowskimi:))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie te prace, są barwne i nasiąknięte pozytywną energią zaczerpniętą z tego co piekne i minione. Rzeczywiście widać fascynację artysty Chagallem, a mi przyszedł do głowy jeszcze jeden malarz.. Nowosielski
OdpowiedzUsuńpewnie , ze widac jakies wplywy, ale przeciez wszyscy jestesmy inspirowani. nie jest to zle, gdy uda sie nam zachowac wlasna tozsamosc. a tu sie chyba udaje. pieknie, kolorowo i dziala w tym szarym, depresyjnym klimacie jak balsam na czlowieka stesknionego za sloncem. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też z tych terenów :) . Prace naprawdę piękne .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obrazy energetyczne, a rzeźby zdają mi się jakieś niepokojące, kłujące...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa notka.
Rzeszowianka z krwi i kości dziękuje za owego posta :)
OdpowiedzUsuńNiedawno i ja byłam w BWA oglądałam dzieła Kuchniaka ale przyznam szczerze, sama nie wyszukałam więcej informacji na temat artysty.
Tym milej czytało się Twoją notkę :)
Fantastyczne rzeźby!
OdpowiedzUsuńPrzyjrzałam się obrazom. Bardzo energetyzujące i mogłabym zapragnąć z jeden lub dwa. Kawał dobrej sztuki :)
OdpowiedzUsuńsuper pozytywna sztuka:)
OdpowiedzUsuńchętnie bym obejrzał na żywo,także w swoim domu:)
Jakież one kolorowe! Bardzo chciałabym obejrzeć na żywo :)
OdpowiedzUsuńPiękne.
OdpowiedzUsuńSA BARDZO PIEKNE !ALEZ ON PRACOWITY I TWORCZY .
OdpowiedzUsuńNIE TYLKO RZESZOWSKIE. GALERIE CZEKAJA !!!
OdpowiedzUsuńWITAMY W PRZEMYŚLU NA KRESOWEJ ŚCIANIE SZTUKI-PRACE BARDZO CIEKAWE W SWEJ KOMPOZYCJI ,
OdpowiedzUsuńRZEŹBY INNE CIEKAWE W SWEJ FORMIE ,PODPARTE CIEKAWĄ KOLORYSTYKĄ,BARDZO PRACOCHŁONNE ,
WIDAĆ DUCHA WESOŁEGO I PRACOWITEGO -POZDRAWIAM JANUSZ L Z PRZEMYŚLA