"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."
Chihiro, "Kamienie..." czyta się bardzo dobrze, bo i ciekawa historia (historie). W moich literackich wędrówkach Afryka i jej mieszkańcy to zupełna nowość. Odkrywam Sierra Leone, mentalność, obyczajowość, kawałek historii tego kraju. Ale "Kamienie..." to nie tyle opowieść o Sierra Leone, co opowieść o kobietach, ich życiu, ich zmaganiach z tradycjami, przyzwyczajeniami, przeznaczeniem, tęsknotami... Już niedługo napiszę o niej, bo książka prawie przeczytana.
Hihi, widzę Matyldo, że plakietki stają się coraz bardziej popularne :))))
OdpowiedzUsuńŚwietne są te przypinki :)
OdpowiedzUsuńfajoskie:)
OdpowiedzUsuńwszystko jest takie cudne! te przypinki są wymowne:)
OdpowiedzUsuń:) ładny widok :) i ładne plakietki :)
OdpowiedzUsuńJa też ma takie, ja też :D
OdpowiedzUsuńI chyba komentarz jest zbędny :)
OdpowiedzUsuńCudowne!
Te plakietki są boskieeeeee;)
OdpowiedzUsuńfajne przypinki. Nie widziałam takich jak dotąd.
OdpowiedzUsuńgenialne przypinki!
OdpowiedzUsuńposzalałaś wakacyjnie widzę :D ja już pogodziłam się z faktem, że przynajmniej książek starczy mi do końca życia ^^
Swietne broszki, a jak Ci sie podobaja "Kamienie przodkow"? Dostalam te ksiazke jakis czas temu od siostry, ale lezy na razie nietknieta na polce.
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim! ;)
OdpowiedzUsuńChihiro, "Kamienie..." czyta się bardzo dobrze, bo i ciekawa historia (historie). W moich literackich wędrówkach Afryka i jej mieszkańcy to zupełna nowość. Odkrywam Sierra Leone, mentalność, obyczajowość, kawałek historii tego kraju. Ale "Kamienie..." to nie tyle opowieść o Sierra Leone, co opowieść o kobietach, ich życiu, ich zmaganiach z tradycjami, przyzwyczajeniami, przeznaczeniem, tęsknotami...
Już niedługo napiszę o niej, bo książka prawie przeczytana.
Przypinki swietne, książki na półce urocze, a pocztówki... Pocztówki stylowe ;)) Ogólnie fajny widoczek.
OdpowiedzUsuńTymczasem zapraszam do siebie.
www.recenzje-leny.blogspot.com
Pozdrawiam Lena173
Bez komentarza :) Achch, te plakietki, będę wzdychać dopóki ich nie dopadnę!!!
OdpowiedzUsuńO!, dużo Murakami'ego widzę:) i Kirino, i Kawakami - zapowiada się uczta czytelnicza!
OdpowiedzUsuńA przypinki śliczne! Hm..., jak takowe zdobyć?
Pozdrawiam serdecznie!:)
Litero, Wydawnictwo Prószyński i S-ka rozdawało przypinki na Facebooku. Mogę dać Ci namiary (w e-mailu) do jednej miłej pani. ;)
OdpowiedzUsuń