"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."

"Malina" Ingeborg Bachmann

wtorek, 23 lipca 2013

fragment powieści, którą czytam...

"Wbrew przesądom i naukom każdy z nas ma dwie matki i często ani jednego ojca. Matka pierwsza to Natura. Matka druga to Kultura. Matka pierwsza nigdy nie kłamie; emocje, odruchy, dreszcze – nie sposób podważyć ich autentyczności. Matka pierwsza trzyma nas w szponach, żywi się prawdą. Trudno od niej uciec, nawet udana ucieczka jest ucieczką na trochę, nigdy na dłużej, i nigdy dalej, niż pozwala pępowina. Matka druga jest wyrozumiała, mieszka nieco bardziej na zewnątrz, prowadzi schronisko dla swoich dzieci, dla osób pokrzywdzonych przez pierwszą matkę. Matka druga tka miraże, częstuje karmelkami, uczy, że warto uciekać przed prawdą emocji, odruchów, dreszczy; ukazuje kręgi kontekstów, tryby wątpliwości, sznury związków przyczynowo-skutkowych, wykonane ręką piękno. (Ta waza nie jest niebiesko-brązowa. To lazur i ochra).
Matki zazwyczaj żyją w zgodzie, lecz bywa i tak, że skaczą sobie do gardeł. Walczą jak suki. Areną walki zawsze jest ich wspólne dziecko. Którakolwiek z matek by wygrała, zawsze przegrywa arena. Arena odnosi rany, niekiedy obgryza paznokcie do krwi, nacina żyletką wnętrze ud, zapomina o spuszczeniu wody w toalecie, lunatykuje."

fragment "Ości" Ignacego Karpowicza

6 komentarzy:

  1. Czytamy te sama książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam Karpowicza i to jest błąd niewybaczalny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, tez planuje to przeczytac! :-)
    magamara

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam już tak długą listę książek w wciąż napływają nowe

    ale przeczytam, spoko, dam radę

    dziękuję Asiu

    OdpowiedzUsuń

W związku z olbrzymią ilością spamu komentowanie jest możliwe tylko dla osób posiadających konto Google.