"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."

"Malina" Ingeborg Bachmann

wtorek, 4 lutego 2014

NIMF()MANKA

Rammstein  uderza do głowy. Jest ciemno, szaro, pada deszcz. Nieprzyjemny zaułek. Leżąca na chodniku Charlotte Gainsbourg nie rusza się.  Patrzę na tę mroczną scenę, którą rozpoczyna się film, siedząc wieczorem w kinie. Przez cały seans będę nieco przygnębiona. Bo film jest melancholijny i w gruncie rzeczy smutny. Czy jest kontrowersyjny? Czy to, że są w nim liczne sceny seksu, jeszcze szokuje?  Czy ten naturalizm ma związek z pornografią? Wątpię. Ja tego tak nie czuję. Ja oglądając „Nimfomankę” widziałam ogromnie nieszczęśliwą kobietę, która w desperacki sposób rujnuje swoje życie, swoją psychikę i spada na samo dno emocjonalnego piekła. Nie raziły mnie sceny seksu, nieco mechanicznego, pozbawionego subtelności, ciepła i uczucia. Nie raziło mnie pozbawione skrupułów zachowanie Joe, która zaliczała kochanków w zastraszającym tempie. Nie raziła mnie jej specyficzna gra, wyzwanie, jakie rzuciła sama sobie. Przeraziło mnie spustoszenie jakie się dokonuje w jej psychice w miarę rosnącego apetytu. Łatwo przyszło mi ją zrozumieć. Ten jej bunt wobec życia, ta jej samotna wędrówka na dno i chwila olśnienia, że nie czuje nic… 

Odważne role zagrane przez świetnych aktorów. Odważny film. Odważny temat. Prowokujący. Magnetyczny. O samotności. O pustce. Nie dla każdego. Dla ludzi poszukujących.  Czekam na część drugą.




dopisek:

 Część druga mnie rozczarowała. Zakończenie zaskoczyło. Spodziewałam się podtrzymania napięcia,  a ono coraz bardziej spadało. Momentami czułam się rozdrażniona.
Ale oceniać należy całość, bo film to obie części. Całość jest warta uwagi, tego filmu nie da się szybko zapomnieć.

5 komentarzy:

  1. I do tego poszłaś sama ten film? Beze mnie? Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  2. Filmy von Triera nigdy nie były łatwe i przyjemne... ale np. mam sentyment do "Idiotów" ;)
    Muszę zobaczyć obie części. Wiem, że spodoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością się spodoba. :) Ja uwielbiam "Melancholię" :)

      Usuń

W związku z olbrzymią ilością spamu komentowanie jest możliwe tylko dla osób posiadających konto Google.