Czy tylko ja kocham zimę? Czy tylko mnie takie widoki zachwycają? Poprosiłam męża, by w niedzielę pojechać do lasu. Mąż wedle zasady: pan prosi sługa musi, zabrał mnie do pobliskiego lasu. A słońce pięknie świeciło. I mróz jak cholera! Ale mi nie straszny mróz! Ciężko się oddycha, ale to nic, że mróz w nosie szczypie. Zima w lesie tworzy przepiękne widoki. Pokaże Wam kilka fotek. Czyż nie pięknie?
Strony
"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."
"Malina" Ingeborg Bachmann
Ładna ta Twoja zima
OdpowiedzUsuńPiękny kontrast między niebieskim niebem, a białymi drzewami. Zima ładna, ale ja taką właśnie lubię - na zdjęciach. Lub w malutkich dawkach na żywo ;)
OdpowiedzUsuńNie kocham zimy, ale patrzac na Twoje zdjecia, nie sposob sie nie zachwycac :) Snieg na lonie natury jest o wiele bardziej urokliwy niz w miescie. A jesli dodac do tego niebieskie niebo i slonce - bajka!
OdpowiedzUsuńTen las bardzo przypomina mi miejsce, w którym mieszkam :) tyle, że u mnie nieczęsto pojawia się słońce - ciekawe, dlaczego... :) piękna jest zima, mnie też nie przeraża, że mróz odmraża mi czubek nosa i palce u stóp. Warto dla takich widoków!
OdpowiedzUsuńJesień i zima to moje ulubione pory roku. Bardzo ładne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna zima, ładniejsza od mojej, miastowa jest bleee
OdpowiedzUsuńCudne. Naprawdę cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki zimowe i ja lubię :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko przyzwyczajam się do mrozu ( zdrowszy taki mróż, niż chlapa), aczkolwiek bywa uciążliwie kiedy piechotą się wszędzie chodzi i odczuwa mocny ziąb.
Gdzieś w witrynie kiosku przeczytałam że ta zima to..
ZEMSTA PUTINA!
Kto wie może i Putin dumny z zimy.
Ha, ha, chyba w Fakcie o tym artykuł.
ja nie kocham zimy, szczególnie, jak mam -20C za oknem. Na widoki wolę sobie popatrzeć na pocztówkach. Wolę zieleń, śpiew ptaków, czuć słońce na skórze, która nie jest opatulona warstwami ubrań...
OdpowiedzUsuńCóż, wiem, wyłamałam się i nie przyłączyłam do ochów i achów;))taka ze mnie właśnie bestyjka.
Piękne, piękne Matyldo - ja też kocham zimę pod warunkiem, że jest biała i mroźna:) samo zdrowie i radość z takiego spaceru!
OdpowiedzUsuń:) Piękne i niesamowite są drzewa zimową porą, ale chyba jednak wolę jak jest ciepło i zielono bądź rudawo :) czyli jak kolorystyka wskazuje, moimi ulubionymi porami roku jest wiosna i jesień :) i lato, ale tylko wtedy, gdy nie ma upałów.
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki! Ja też uwielbiam zimę i mróz, i śnieg. Wtedy czuję, że świat jest piękny, a zima prawdziwa :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń