O czym marzę?
O przemierzeniu wzdłuż i wszerz Islandii.
O odwadze, której mi los poskąpił.
O dystansie do życiowych głupot.
O prawdziwej przyjaźni, której wciąż mi mało.
O natchnieniu, aby moje pisanie miało głębszy sens.
O włosach do pasa.
O superwypasionym tablecie.
O przejażdżce na Harleyu.
Aby sąsiedzi zza ściany wyprowadzili się stąd.
Abym nie musiała wstawać codziennie o 6 rano.
Abym mogła żyć tak, jak mi się podoba.
Strony
"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."
"Malina" Ingeborg Bachmann
Spełnienia i wiary w to, że się uda więcej!:)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci w takim razie życzę aby się udało spełnić jak najwięcej tych marzeń (z wyprawy zamawiam kartkę;).
OdpowiedzUsuńZrób mi dobrze Matyldo i wykonaj następujący myk - posuń to wszystko w sferę planów - oto moje marzenie... ;-) Teraz przez cały rok będzie tytułować notki łaciną? ;-)
OdpowiedzUsuńJak myślisz Matyldo ad rem (to chyba też jakieś łacinowate) komentarza number one, czy sama wiara pozwoli na większe i (s)pełn(ione)e uda? Hmmmm.... ciekawe i kreatywne koncepcje?!
OdpowiedzUsuńA więc obyś przyjęła w nowym starym roku jak najwięcej w te uda!
Z całego serca życzę Ci spełnienia tych wszystkich marzeń:)
OdpowiedzUsuńSą one tak bardzo podobne do moich:)
Zwłaszcza ta odwaga, której mi wciąż brak, wstawanie o 6tej do którego się nigdy nie przyzwyczaję, marzenia o podróżach i życie po swojemu:)
Wszystkiego co Naj! Spełnienia:)
Życzę wytrwałości i odwagi w spełnianiu marzeń :)
OdpowiedzUsuńCzęść nawet pokrywa się z moimi :)
ode mnie też najlepsze życzenia
OdpowiedzUsuńmuzyczka the best!
Matyldo, życzę Ci, by spełniły Ci się wszystkie te marzenia i jeszcze więcej. Niektóre z nich nawet nam się pokrywają :) Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim!;)
OdpowiedzUsuń