"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."

"Malina" Ingeborg Bachmann

środa, 3 grudnia 2008

Nosowska/Osiecka


Dziś sama sobie sprawiłam prezent, chyba tak na Mikołaja. Kupiłam płytę mojej ukochanej artystki Katarzyny Nosowskiej z piosenkami Agnieszki Osieckiej. Słucham jej jak zaczarowana. Nieśmiertelne piosenki Agnieszki Osieckiej w wykonaniu Kasi Nosowskiej mają nowy, niesamowity wymiar. Płyta jest utrzymana w dość melancholijnym tonie, pełna smutku i zadumy. Nastrojowa i czarująca. Nosowska z tekstów Osieckiej wyciągnęła prawdziwą głębię, tę warstwę pełną niespokojnej miłości, tęsknoty, cierpienia, bolesnej prawdy życiowej o przemijaniu i ciągłym oczekiwaniu na lepsze jutro. To się czuje, to się słyszy. Żeby zaśpiewać teksty Agnieszki Osieckiej trzeba nie tylko mieć talent muzyczny. Trzeba otworzyć się i czuć drugiego człowieka, uzupełnić głosem te treści, które w tekstach zostały ukryte między wierszami. Bo Osiecka to poetka, która swoje życiowe doświadczenia potrafiła ukryć między wierszami. A Nosowska to artystka pierwszej klasy. W jej głosie jest ból, czasem żal do rzeczywistości, zawsze tęsknota. A muzyka? Nowe aranżacje muzyczne piosenek są dopełnieniem głosu Kasi. Muzyka jest mroczna, smutna, wiercąca dziurę w sercu. Dla mnie ta płyta to majstersztyk. Jest pełna wdzięku i w moim klimacie. Za ten przepiękny ładunek emocji, które Kasia włożyła w swój śpiew, należy jej się ukłon. Dziękuję Ci Kasiu za przepiękną płytę!

Znów włączę płytę, zapalę kadzidełko i zgaszę światło. Niech muzyka brzmi w mojej duszy. Może nawet łza się pojawi...
"Na całych jeziorach - ty,
o wszystkich dnia porach - ty.
W marchewce i w naci - ty,
od Mazur do Francji - ty.
Na co dzień, od święta - ty
i w leśnych zwierzętach - ty.
I w ziołach, i w grzybach, w nadziejach, że to chyba - ty.
We wróżbach i w kartach - ty.
Na serio i w żartach - ty.
W sezonie i potem, przed ptaków odlotem,
na wielka tęsknotę - ty,
zawsze - ty.
A w kącie kto stoi? - Ja.
Kto się niepokoi? - Ja.
W kuchennym lufciku - ja.
W paskudnym wierszyku - ja.
A rozum kto traci? - Ja.
Kto łzą się bławaci? - Ja.
I kto czeka z pieczenią mazurską jesienią? - Ja.
Zielono od marzeń - my.
Na kładce i w barze - my.
Do pary, nie w parze,
bezsenni żeglarze.
Na całych jeziorach - my.
Jednak - my."

9 komentarzy:

  1. O tak, płyta jest świetna. Zupełnie inna, niż się spodziewałam - ale to nie wada, a zaleta (trudno mi jeszcze tę inność określić - myślałam chyba, że piosenki Osieckiej w wykonaniu Nosowskiej będą raczej podobne do innych wykonań piosenek Osieckiej, tymczasem przypominają mi raczej inne piosenki Nosowskiej; Nosowska śpiewa je jak własne).

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie słucham piosenki w radiu "zielono mi' w wykonaniu Nosowskiej i zachwycam się. Może kupię?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też bardzo lubię Nosowską. Może jakieś nowe życzenie pod choinkę wystosuję do Mikołaja? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm, mnie też kusi ta płyta :) Zastanawiałam się nad sprezentowaniem jej Komuś Bliskiemu, ale to trochę tak, jakbym zrobiła jednocześnie prezent sobie. W każdym razie, lubimy zarówno Nosowską, jak i teksty Osieckiej, więc połączenie tego tym bardziej. Faktycznie, te piosenki Osieckiej Nosowska wykonuje inaczej, niż inni - po prostu w swoim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  5. PRZECUDNA!!!!

    2 niesamowite tekściary razem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z przyjemnością posłuchałabym tej płyty. Brakuje mi wyciszenia, zatrzymania się choć na chwilę, spokoju, ukojenia. Dzieci śpią- wekend- uffffffffffffffffffffffffffffff- naprawdę chętnie bym się teraz położyła i włączyła.........

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się, Nosowska śpiewa je tak, jak gdyby sama je napisała. Bardzo, bardzo kobieco. Ale polecam też mały research na youtubie w poszukiwaniu starszych wykonań np. Maryla Rodowicz śpiewająca(!), a nie drąca się tę piosenkę o zimie, albo Wanda Warska w "Urodzie". "Uroda" to mój ulubiony kawałek. Pozdrawiam i miłego słuchania.

    OdpowiedzUsuń
  8. kocham Osiecka za wszystko, za każde słowo umiejetnie podane.
    nosowską lubie ale przyznaje nie spodziewałam sie takiego połączenia. No cóz lece kupic płyte by na własnej skórze przekonac się czy warto.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nosowska wypowiadając się o pracy nad tekstami Osieckiej powiedziała, iz przymierzyła noszoną sukienkę , która idealnie na nią pasowała...Fantastyczna płyta, katowana nie raz i nie dwa. Aranżacje są niesamowite a drżenie serca przy słuchaniu "Uciekaj moje serce"(z zabawą kanałami w słuchawkach) bezcenne.

    OdpowiedzUsuń

W związku z olbrzymią ilością spamu komentowanie jest możliwe tylko dla osób posiadających konto Google.