"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."
To jest dotykanie, doświadczanie i w końcu dojrzewanie. Nie można tego nie robić. Efekty są różne, dobre i złe. Grunt to, że "Właściwie nic nie stało się", ale patrzmy, co dzieje się z naszymi pragnieniami. Co odchodzi i co zostaje. Nie ma co.
Ja tam wolę "Windą do nieba", czy "Iść w stronę słońca" dojrzalsze muzycznie i tekstowo.
Tobie w duszy co innego gra i niech tak zostanie, bynajmniej na jakąś chwilę.
To jest dotykanie, doświadczanie i w końcu dojrzewanie. Nie można tego nie robić. Efekty są różne, dobre i złe. Grunt to, że "Właściwie nic nie stało się", ale patrzmy, co dzieje się z naszymi pragnieniami. Co odchodzi i co zostaje. Nie ma co.
OdpowiedzUsuńJa tam wolę "Windą do nieba", czy "Iść w stronę słońca" dojrzalsze muzycznie i tekstowo.
Tobie w duszy co innego gra i niech tak zostanie, bynajmniej na jakąś chwilę.
A i jeszcze jedno. Nie ma co się bać przemian w sobie, czyli siebie i zmian w życiu, czyli życia. Odwagi!!!
OdpowiedzUsuń