"Czytanie jest nałogiem, który może zastąpić wszystkie inne nałogi lub czasami zamiast nich intensywniej pomaga wszystkim żyć, jest wyuzdaniem, nieszczęsną manią."
Książka mnie nie zachwyciła, ale film musi być przepiękny. Uwielbiam filmy kostiumowe,a epoki, przez które Virginia Woolf przeprowadziła Orlando, są barwne i jak najbardziej ich wyjątkowość można przekazać właśnie w dziele filmowym.
do Chihiro: Łykam tabletki i używam aerozlu do nosa. Lekarz powiedział, żeby teraz nie przerywać leczenia i do jesieni kontynuować kurację. Bo jak przerwę łykanie, to zacznę kichanie. A na jesieni powtórzymy testy i będzie odczulanie. ;-)
Aha, mam nadzieje, ze to pomoze. I ze czujesz sie lepiej dzieki leczeniu. To musi byc straszne kojarzyc lake i pola pelne traw i kwiatow nie z blogim lenistwem, ale z fatalnymi dolegliwosciami. Zycze duzo zrowia!
do Beel: Nic Ci nie umknęło, jestem w domku, tyle że od kwietnia walczę z alergią, kichaniem, zatkanym nosem... ;-)) I moja kuracja jest związana z łykaniem pigułek. ;-)
Od ksiązki mnie odstraszyłaś, ale za to narobiłaś mi smaka na film:)
OdpowiedzUsuńOch tak, film jest absolutnie przepiekny! Obejrzyj koniecznie jak najszybciej, ja pozbylam sie niesmaku po ksiazce :)
OdpowiedzUsuńMatylda, a jak Twoja alergia? Co powiedzial alergolog?
OdpowiedzUsuńdo Chihiro: Łykam tabletki i używam aerozlu do nosa. Lekarz powiedział, żeby teraz nie przerywać leczenia i do jesieni kontynuować kurację. Bo jak przerwę łykanie, to zacznę kichanie. A na jesieni powtórzymy testy i będzie odczulanie. ;-)
OdpowiedzUsuńAha, mam nadzieje, ze to pomoze. I ze czujesz sie lepiej dzieki leczeniu. To musi byc straszne kojarzyc lake i pola pelne traw i kwiatow nie z blogim lenistwem, ale z fatalnymi dolegliwosciami.
OdpowiedzUsuńZycze duzo zrowia!
Coś umknęło mojej uwadze- a Ty gdzie jesteś?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdo Beel: Nic Ci nie umknęło, jestem w domku, tyle że od kwietnia walczę z alergią, kichaniem, zatkanym nosem... ;-)) I moja kuracja jest związana z łykaniem pigułek. ;-)
OdpowiedzUsuńJa tylko tak teoretycznie pisalam o tej lace :) No bo lato, chce sie isc na piknik, usiasc na trawie, pod drzewem, a tu sie nie da :(
OdpowiedzUsuń